Kolejny derbowy remis

Kolejny derbowy remis

W minioną niedzielę zostało rozegrane spotkanie w ramach 20. kolejki Nowosądeckiej Klasy Okręgowej pomiędzy KS Tymbark a Orkanem Szczyrzyc. Pomimo braków kadrowych - za kartki pauzowali Marcin Urbański i Damian Miśkowiec - rozegraliśmy dobre spotkanie. W podstawowej "jedenastce" bardzo dobry debiut zanotował Maciek Czyrnek zaliczając przy tym asystę. Ze względu na kontuzję w czasie przerwy boisko musiał opuścić Mateusz Czaja i Darek Porębski w miejsce którego pojawił się kolejny zdolny 17-latek Damian Zapała.

W Raciechowicach pojawiło się wielu kibiców KS Tymbark oraz KS Tymbark Fans. Dziękujemy za kibicowanie!

ORKAN SZCZYRZYC – KS TYMBARK 1 : 1 (1 : 1)

0-1 Kurek 6, 1-1 Wrona 20.

Żółte kartki: Łabędź, Tabor - Wojtasiński, Ślazyk.

ORKAN: Matysiak – Gargas, Klima, Tylek, Łabędź (80 Limanówka) – Nowak (25 Poljakov), Majeran, K. Kurczab – Wrona (70 Tatara), Stelmach, Tabor.

TYMBARK: Zawada – Wojtasiński, Ryś (46 S. Boczoń), Olejarz, D. Kurczab – Ślazyk, Porębski (46 Zapała), Czyrnek, K. Boczoń (67 Naściszewski) – Czaja (46 Sułkowski), Kurek.

Spotkanie odbyło się w Raciechowicach, gdzie swoje mecze w roli gospodarza rozgrywa Orkan Szczyrzyc. Pojedynek miał kilka podtekstów. Przede wszystkim trenerem Orkana jest Szymon Burliga, który w przeszłości z sukcesami prowadził KS Tymbark. Poza tym m.in. w zespole gości wystąpił Maciej Ślazyk, który jeszcze w rundzie jesiennej był zawodnikiem Orkana, ale po konflikcie z trenerem Burligą został odsunięty od pierwszego składu. W przeciwnych drużynach wystąpili bracia: Kamil Kurczab (obecnie Orkan, w przeszłości zawodnik m.in. KS Tymbark) i Dawid Kurczab (obecnie KS Tymbark, w przeszłości zawodnik m.in. Orkana Szczyrzyc). Do tego Majeran (Orkan) to wychowanek KS Tymbark. W zespole gości wystąpili zawodnicy, którzy mają na swoim koncie grę dla szczyrzyckiej drużyny (Wojtasiński, S. Boczoń, Czaja).

Mecz bardzo dobrze rozpoczął się dla gości. Po podaniu Czyrnka celny strzał z półobrotu oddał Kurek. Gospodarze do wyrównania doprowadzili w 20 minucie. Na lewym skrzydle pod linię końcową podciągnął Tabor, podał wzdłuż bramki do zamykającego akcję Wrony, a ten dopełnił formalności umieszczając piłkę w siatce. W 28 minucie Matysik obronił groźny strzał Czyrnka. Orkan tuż przed przerwą miał stuprocentową okazję. W znakomitej sytuacji znalazł się Klima, ale Zawada świetną interwencją uratował swój zespół do utraty gola.

W 53 minucie po podaniu K. Kurczaba w idealnej okazji znalazł się Tabor, jednak ponownie bezbłędnie zachował się Zawada. W odpowiedzi bardzo dobrą sytuację zmarnował Sułkowski. W 73 minucie przed szansą na wyprowadzenie Orkana na prowadzenie stanął Stelmach, ale nieznacznie przestrzelił. W 78 minucie po podaniu Naściszewskiego okazję na gola dla Tymbarku miał natomiast Zapała. Młody zawodnik z 8 metrów posłał piłkę nad poprzeczką. Po chwili po podaniu Kurka ponownie precyzji zabrakło Sułkowskiemu. Ostatnie minuty to przewaga gospodarzy. Najpierw futbolówkę obok słupka posłał Klima. W 88 minucie Orkan miał najlepszą okazję na gola w tym meczu. Przed bramkarzem gości znalazł się Tabor i Stelmach, wydawało się, że w tej sytuacji musi być gol. Zawodnicy Orkana długo zwlekali z decyzją i ponownie górą był Zawada.

żródło: limanowa.in

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości