Porażka z Tuchovią

Porażka z Tuchovią

W niedzielę w ramach 10. kolejki IV ligi małopolskiej wschód nasz KST wybrał się na mecz ligowy do Tuchovii. Warunki pogodowe w jakich przyszło nam rozegrać to spotkanie były prawie idealne.

Spotkanie rozpoczęło się punktualnie o 14. Po upływie zaledwie kilku minut gry gospodarze skorzystali z błędu naszej defensywy i wyszli na prowadzenie strzelając pierwszego gola już w 7 minucie. Jak się później okazało to nie był jedyny prezent naszej drużyny dla Tuchovii. Kolejne dwie bramki w 21 i 27 minucie także padły po naszych błędach w wyprowadzaniu piłki z czego gospodarze skrupulatnie skorzystali. My w pierwszej części spotkania stworzyliśmy sobie dwie sytuacje z których obronna ręką wychodził bramkarz gospodarzy. To co zaprezentowała nasza drużyna w pierwszych 45 minutach w niczym nie przypominało naszego zespołu. Z naszej strony nie było walki, chęci rozgrywania piłki, mobilizacji, pokazywania się na pozycje. Myślę, że zabrakło koncentracji i mobilizacji ale nie może tu być mowy o zlekceważeniu przeciwnika.

Na drugą połowę trener Mazur zmienił ustawienie na ultra ofensywne…które przy odrobinie szczęścia mogło nam dać bramki. Swoich sytuacji nie wykorzystali D. Porębski, M. Krywoborodenko, M. Niezabitowski i Ł. Jenczyk. Oczywiście gospodarze umiejętnie kontrolowali przebieg drugiej połowy, odpowiadając groźnymi sytuacjami na bramkę P. Zawady. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4-1 dla gospodarzy.

Trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że tan mecz nam zupełnie nie wyszedł. W niczym nie przypominaliśmy siebie z poprzednich spotkań. Nie byliśmy drużyną, nie walczyliśmy. O tej porażce należy szybko zapomnieć i znowu wrócić na zwycięskie tory. Okazja ku temu już w najbliższą sobotę na własnym stadionie w starciu z CIiężkowianką (godz. 16).

Serdecznie zapraszamy na stadion w Tymbarku naszych kibiców dla których postaramy się stworzyć wspaniałe widowisko.

TUCHOVIA TUCHÓW – KS TYMBARK 4 : 1 (3 : 0)

Żółta kartka: Urbański.

TYMBARK: Zawada – Wojtasiński (65 Zasadni), Boczoń, Ł. Ryś, Olejarz (65 Jenczyk) – Mrózek, Miśkowiec, S. Porębski, Dariusz Porębski (80 Gąsiorek) – Krywoborodenko, Urbański (46 Niezabitowski).

Trener R. Mazur o meczu;

Bardzo słaba 1 połowa w naszym wykonaniu. Zabrakło przede wszystkim zaangażowania. Przed meczem mówiłem, że to trudny rywal z którym trzeba zagrać na 100%. Szkoda, że bramki straciliśmy po prostych błędach w rozegraniu, bo w ostatnich meczach to był nasz atut. W drugiej połowie zagraliśmy o zachowanie twarzy i szkoda, że na początku nie wykorzystaliśmy dwóch sytuacji sam na sam z bramkarzem, bo mogliśmy odwrócić losy meczu.

fot/ tuchovia.tuchow.pl

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości